Niedzielne Kołowanie 2017 - etap I
W niedzielę, 2 kwietnia, zainaugurowano coroczny cykl wycieczek rowerowych pod nazwą "Niedzielne kołowanie" organizowanych przez Rowerową Sekcję Turystyczną w Czarnkowie. Wyprawy te różnią się odrobinę od pozostałych rowerowych propozycji, ale dzięki temu doskonale uzupełniają ofertę, którą od kilkunastu lat członkowie sekcji przedstawiają mieszkańcom Ziemi Nadnoteckiej.
Każdego roku Rowerowa Sekcja Turystyczna organizuje ponad 20 rajdów i wycieczek, które dostosowane są praktycznie dla każdego rowerzysty, niezależnie od wieku, sprzętu czy kondycji, dzięki czemu każdy może uczestniczyć w tych niedalekich wyjazdach. Stąd też pomysł, aby raz w miesiącu, od kwietnia do września, przygotować wyjazd dłuższy, prowadzący do miejsc położonych kilkadziesiąt kilometrów od Czarnkowa. Propozycja ta spotkała się z aprobatą i zainteresowaniem, więc od kilku lat czarnkowscy cykliści każdego miesiąca odbywają swoje "kołowanie" szukając nowych i ciekawych miejsc.
Pierwsza wycieczka tegorocznego cyklu była wyjątkowa. Idealna temperatura, świecące słońce i wiatr niemal ciągle wiejący w plecy to elementy pogodowe, które w takim zestawieniu bardzo rzadko przydarzają się rowerzystom! A jeśli do tego dołączyć ciekawą i zróżnicowaną trasę, to niedzielne popołudnie należy uznać za szczególnie udane. Trasa tego wyjazdu wiodła na początku przez Brzeźno, Sarbię i Marunowo, aby tuż przed Chodzieżą skierować się w stronę osady Cisze. Potem grupa przekroczyła drogę krajową nr 11, docierając do Nietuszkowa i Chrustowa, by następnie zameldować się przy kościele parafialnym pod wezwaniem świętego Mikołaja w Ujściu. Tuż przy świątyni znajduje się kalwaria obrazująca drogę krzyżową Jezusa Chrystusa, którą warto odwiedzić i porównać jej współczesny oraz historyczny wygląd. Wizytę w Ujściu zakończyło przypadkowe, ale bardzo miłe spotkanie z dwiema paniami, które dowiedziawszy się skąd jest grupa pochwaliła nasze miasto za koncert chóru męskiego "Harmonia", który kilka godzin wcześniej wystąpił w ujskim kościele. Od tego momentu zaczęła się droga powrotna, która prowadziła przez Nową Wieś Ujską, Węglewo i Kruszewo. Dzięki drobnym pomyłkom w nawigacji czarnkowscy cykliści odkryli kilka nowych dróg i leśnych duktów oraz mieli okazję do stosunkowo bliskich spotkań z leśną zwierzyną. Cała wycieczka to prawie 70 przejechanych kilometrów, więc tuż przed końcem przyszedł czas na krótki odpoczynek w Kruszewie i uzupełnienie spalonych kalorii pyszną i gorącą zupą.
Następne kołowanie 14 maja. Już dziś zapraszamy.
Paweł Zajda
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!