Poszukiwali ciszy 2018
Mamy opory przed ciszą. Wykonujemy dużo ruchów, żeby wypełniać się zgiełkiem, żeby nie mieć czasu na lęk. Moment ciszy to moment, kiedy sprawdzamy sami siebie.
Miłosz Biedrzycki
W dniu 22 listopada br. w "Galerii Pięciu" w Miejskim Centrum Kultury w Czarnkowie odbył się wernisaż zatytułowany "W poszukiwaniu ciszy". Zaprezentowano malarstwo dwóch artystek Marioli Przymuszały i Ewy Tresenberg należących do Związku Artystów Plastyków Oddziału Poznańskiego. Panie połączyła pasja malowania pejzaży. Fascynuje je przyroda i natura, dzięki której znajdują duchowy wymiar wyciszenia, wewnętrzną harmonię i siłę tworzenia nowych prac.
Ewa Tresenberg maluje głównie w technice olejnej. Stosuje złamaną paletę barw a plama barwna dominuje nad konturem. Każdy szczegół wydaje się być ważny, pomimo że jej obrazy z zamysłu są minimalistyczne. Swoje prace podpisuje pod pseudonimem artystycznym Miluz, co w języku hiszpańskim oznacza Moje światło. Mariola Przymuszała tworzy od 2007 roku. Początkowo traktowała malarstwo jako terapię dającą radość i spokój. Ulubioną jej techniką jest olej, akryl i pastel. Jej prace stały się inspiracją dla niektórych poetów, których wiersze pięknie wyrecytowały dziewczęta ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Czarnkowie podczas otwarcia wystawy. Wernisaż uświetnił także występ trzech sygnalistów myśliwskich z nadleśniczym Nadleśnictwa Sarbia Maciejem Strawą na czele. Wykonali utwory o uroczystym brzmieniu pt. "Fontanna Myśliwska", "Marsz Myśliwski", "Darz Bór" a także utwór przygotowany specjalnie w nawiązaniu do tytułu wystawy pt. "Cisza". Kompozycja była dość wymowna, ponieważ faktycznie nikt nic nie usłyszał.
Organizatorzy serdecznie zapraszają i zachęcają do obejrzenia wystawy, która czynna będzie do 6 grudnia. Sztuka dla sztuki nie ma sensu, ważny jest odbiorca, gdyż artyści nie tworzą obrazów dla siebie, tylko dla Was drodzy widzowie.
Emilia Stawujak
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!