Rajd Jubileuszowy 2019
W tym roku mija 20 lat odkąd środowiska rowerowe w Czarnkowie i Krzyżu Wielkopolskim sformalizowały swoją działalność. Podobnie jak w przypadku obchodów 10 i 15 - lecia członkowie Rowerowej Sekcji Turystycznej i Klubu Miłośników Turystyki Rowerowej "Dynamo" zorganizowali Jubileuszowy rajd rowerowy. W wycieczce mogli wziąć udział wszyscy chętni, zatem w peletonie jubilatom towarzyszyli przedstawiciele zaprzyjaźnionych stowarzyszeń rowerowych oraz niezrzeszeni sympatycy dwóch kółek.
Trudno byłoby sobie wymarzyć lepszą pogodę na wycieczkę rowerową. W czwartą sobotę sierpnia nieliczne chmury rzadko przesłaniały słońce, a wiatr, zwykle nielubiany przez rowerzystów, lekkimi podmuchami chronił przed upałem i swoim zwyczajem czasem przeszkadzał, czasem pomagał w jeździe. W tak sprzyjających warunkach, godzinę przed południem, na pierwszy etap rajdu wyruszyły trzy grupy rowerzystów startujące z Czarnkowa, Krzyża Wielkopolskiego i Trzcianki, by dotrzeć pod dach wiaty zlokalizowanej przy boisku sportowym w Jędrzejewie, gdzie wyznaczono wspólną zbiórkę. Jako pierwsi na półmetku zameldowali się cykliści z Czarnkowa, następnie na miejsce dojechała ekipa z Krzyża Wielkopolskiego, a po nich grupa z Trzcianki, wzmocniona przedstawicielami pilskiego bractwa rowerowego. Stosunkowo rzadko dochodzi do spotkań w tak szerokim gronie, więc powitania były gorące i radosne. Niewielkie kręgi, wśród których toczyły się przyjacielskie rozmowy, skonsolidowało wniesienie tortu, o który wraz z ciepłymi i zimnymi napojami zadbał miejscowy Dom Weselny "Celineczka". Biesiadę zakończyła wspólna fotografia, podczas której rowerzyści z Trzcianki wręczyli prezesom czarnkowskiej i krzyskiej grupy urodzinowe upominki. Po tym miłym akcencie i chóralnym odśpiewaniu "sto lat" peleton złożony z niemal 80 osób ruszył w stronę przeprawy promowej w Ciszkowie. Jednostka musiała trzykrotnie pokonać szerokość Noteci, by przewieźć wszystkich na przeciwległy brzeg. Tam nastąpił podział rowerzystów, z których jedna część powróciła do domów, natomiast druga udała się do Roska wybierając dwudniowy wariant rajdu. Ta grupa przez Krucz i Hamrzysko dotarła nad jezioro w miejscowości Biała, by korzystając z letniej aury odrobinę odpocząć. Ostatnia część trasy wiodła już bezpośrednio do Roska, gdzie tamtejszy dom kultury stanowił bazę rocznicowego spotkania. Pełen wrażeń dzień zakończyło wspólne ognisko oraz długie rozmowy, podczas których wspominano minione 20 lat.
Marcin Małecki
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!