XIV Rajd Rowerowy 'Po kwiat paproci' 2020
Zgodnie z wierzeniami słowiańskimi kwiat paproci zakwita dokładnie w noc przesilenia letniego. I zwykle w trzecim tygodniu czerwca członkowie Rowerowej Sekcji Turystycznej w Czarnkowie organizowali rajd w poszukiwaniu tej mitycznej rośliny. Niestety, ze względu na pandemię koronawirusa, tegoroczny kalendarz wyjazdów uległ znacznej modyfikacji, więc turyści do lasu wyruszyli dopiero w pierwszą sobotę lipca.
22 osoby, które zameldowały się przed Czarnkowskim Domem Kultury, postanowiły aktywnie wykorzystać słoneczną i ciepłą, choć nieco wietrzną pogodę. Najpierw grupa bezpiecznie przejechała przez centrum Czarnkowa, a następnie minęła malowniczo położone wsie Romanowo Dolne i Górne z rozległymi nadnoteckimi łąkami oraz bocianimi gniazdami, których wprawny obserwator mógł naliczyć kilkanaście. Następnie peleton dotarł do Kruszewa, a stamtąd przez Węglewo i teren leśnictwa Gołepole do leśniczówki Dzązgowo, gdzie w okolicy pokaźnej wiaty gospodarze przygotowali ognisko, nad którym pieczono kiełbasy pozwalające wraz z bułką i oranżadą przywrócić utracone w czasie jazdy kalorie. Wydawać by się mogło, że poszukiwania z takim opóźnieniem kwiatu przynoszącego szczęście i dostatek nie ma sensu, niemniej fortuna uśmiechnęła się do trzech osób, które odnalezione w lesie imitacje roślin, wcześniej ukryte przez organizatorów, wymieniły na elementy wyposażenia domu i kuchni. Po wspólnej fotografii rowerzyści przez Gębice i Brzeźno powrócili do Czarnkowa po pokonaniu 48 kilometrów.
Marcin Małecki
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!