Cztery struny w cztery godziny 2019

Umiejętność gry na jakimkolwiek instrumencie wymaga czasu, mozolnej pracy, zaangażowania i odrobiny talentu. Każdy muzyk potwierdzi, iż wykonanie utworu to wiele godzin spędzonych na powtarzaniu, doskonaleniu techniki i dopracowywaniu brzmienia. Są jednak drobne wyjątki, o których mogli przekonać się mieszkańcy Czarnkowa, którzy odwiedzili we wtorek, 28 maja, dom kultury.

Właśnie w tym dniu zagościł "na chwilkę" w naszym mieście Trzeci Poznański Festiwal Ukulele "Cały Poznań ukuele". Jego główna i zasadnicza część odbywa się w stolicy Wielkopolski od 31 maja do 2 czerwca, a najważniejszą ideą jest popularyzacja muzyki wykonywanej naturalnie na ukulele. Ten niepozorny i niewielki instrument zalicza się do grupy instrumentów strunowych szarpanych. W najpopularniejszej formie podobny jest do niewielkiej gitary. Zazwyczaj posiada 4 struny, rzadziej sześć lub osiem. Ukulele jest znacznie bardziej delikatne i lżejsze niż gitara klasyczna, wymaga innego strojenia oraz odmiennie brzmi. Spotkanie w Czarnkowie rozpoczęło się od warsztatów gry na ukulele. Blisko 30 osób, w bardzo różnym wieku, przez dwie godziny zdobywało podstawową wiedzę o tym instrumencie, jego budowie oraz możliwościach. Po teoretycznym wprowadzeniu przyszedł czas na zajęcia praktyczne. Całość poprowadziło dwóch charyzmatycznych muzyków - Marek Gordziej i Tomasz Kasprzak, którzy są częścią Pierwszej Poznańskiej Niesymfonicznej Orkiestry Ukulele. Ich doskonały kontakt z uczestnikami, wiele wskazówek i podpowiedzi oraz życzliwe i przychylne podejście pozwoliło niemalże wszystkim adeptom gry na ukulele odkryć jego zalety i przygotować się do wspólnego występu, bowiem tę część spotkania zakończyło wykonanie piosenki pod tytułem "Ryby", w którym zabrzmiało razem 30 instrumentów!

Po niewielkiej przerwie rozpoczął się krótki koncert Marka Gordzieja i Tomasza Kasprzaka, którzy udowodnili, iż z ukulele można wydobyć niesamowite dźwięki. Ze sceny Czarnkowskiego Domu Kultury publiczność usłyszała bluesa, poezję śpiewaną, rocka, country i utwory folkowe. Warto zaznaczyć, że uczestnicy warsztatów również zagrali w tej części tego spotkania prezentując swoje nowo nabyte umiejętności przed szerszą widownią.

Chyba wszyscy obecni na warsztatach i koncercie zachwycili się ukulele, jego "pogodnym" brzmieniem i dźwiękiem, więc może już niedługo powstanie czarnkowska orkiestra ukulele?
Paweł Zajda