Miejskie Centrum Kultury w Czarnkowie

Grudzień - miesiąc wyjatkowy 2019

Ocena 0/5

Grudzień na karcie kalendarza

Nasz świat kręci się dookoła Słońca. Dosłownie. Także w naszym życiu wiele zależy od owej życiodajnej gwiazdy. Od światła słońca zależy kiedy kładziemy się spać, czy mamy co jeść, nawet czy nasze kości rozwijają się prawidłowo. Właśnie dlatego ludzie, od zawsze wpatrzeni w niebo, bacznie obserwowali Słońce. Zauważyli, że istnieje pewien określony cykl: przez pewien czas dni się wydłużają, by potem zacząć się skracać. Pomiędzy tymi dwoma okresami granicą są przesilenie letnie (noc świętojańska) oraz przesilenie zimowe.

Tak się składa, że przesilenie zimowe, czyli najdłuższa noc w roku, po której dni na powrót się wydłużają, wypada właśnie w grudniu, dokładnie 21 lub 22. Dla pogan, według których natura była wielką opowieścią o bogach, data ta miała szczególne znaczenie. Była dla nich symbolem odrodzenia się Słońca, a wraz z nim życia. Główne religie pogańskie starożytności miały w tym okresie własne, hucznie obchodzone święta. W Rzymie obchodzono wówczas trwające cały tydzień Saturnalia, Germanie mieli swoje Jul, zaś Persowie czcili urodziny Mitry, boga Słońca. Znamienne jest, że 25 grudnia obchodzono w IV wieku naszej ery święto narodzin Sol Invictus, solarnego bóstwa, którego kult lansowali cesarze rzymscy. Także u Słowian żywa była świadomość znaczenia przesilenia zimowego. Dawniej, obok nazwy "grudzień", znana była także nazwa "prosiniec" lub "prosień", czyli "miesiąc, kiedy już się przejaśnia". W trzeciej dekadzie grudnia pogańscy Słowianie obchodzili jedno ze swoich najważniejszych świąt - Święto Godowe. Choć samo święto zanikło, niektóre związane z nim tradycje przetrwały, choć nabrały chrześcijańskiego charakteru. Nasi przodkowie, tak jak my dzisiaj, zostawiali przy stole puste miejsce (choć dla nich symbolizowało ono więź z przodkami) oraz kładli na stole siano, jako wróżbę pomyślności.

Dla nas znacznie większe znaczenie ma kalendarz chrześcijański, co wynika z kilkusetletniej tradycji. Pierwszym grudniowym powszechnie lubianym świętem, zwłaszcza przez dzieci, są Mikołajki. Według legendy Mikołaj był biskupem Miry, znanym z dobrego serca i szczodrości. Przez Kościół został uznany za patrona dzieci i był jednym z najbardziej czczonych świętych średniowiecza. W dniu jego święta dzieci otrzymywały drobne upominki - owoce, ciasteczka, zabawki. Organizowano także dla nich specjalne przedstawienia, opowiadające historię Mikołaja. Do dziś przetrwał zwyczaj obdarowywania milusińskich, poprzez wkładanie upominków do bucików lub skarpet. Mikołajki traktowane niegdyś były jako godne przygotowanie do znacznie ważniejszego święta - Bożego Narodzenia. Ewangelie nie wskazują konkretnej daty narodzin Jezusa. Uczeni tłumaczą wybór daty 25 grudnia dwojako. Pierwsza interpretacja jest taka, że chrześcijanie chcieli stworzyć święto konkurencyjne wobec popularnych w Rzymie kultów Mitry i Sol Invictus, bóstw solarnych, które urodziny obchodziły właśnie 25 grudnia. Druga interpretacja oparta jest na chrześcijańskich pismach apokryficznych, czyli tekstach religijnych, które nie weszły do kanonu Nowego Testamentu. Wedle niektórych z nich Jezus został poczęty 25 marca, czyli w dniu, który Żydzi uważają za datę stworzenia świata. Dodając do 25 marca dziewięć miesięcy, otrzymujemy jako dzień rozwiązania 25 grudnia. Choć w świetle chrześcijańskiej teologii Boże narodzenie nie jest tak ważne jak Wielkanoc, cieszy się wielką popularnością. Towarzyszą mu liczne, lubiane tradycje, jak ozdabianie choinki, dzielenie się opłatkiem, wspólne spożywanie wieczerzy wigilijnej, czy w końcu śpiewanie kolęd. Nic zatem dziwnego, ze jest to ulubione święto wielu ludzi, a zwłaszcza dzieci. Boże Narodzenie nie kończy jednak grudniowego świętowania. Ostatnim ważnym świętem grudnia jest dzień Sylwester. Nazwany tak na cześć papieża, św. Sylwestra, który sprawował pontyfikat w latach 314 -335. W tym dniu przygotowujemy się do nadejścia Nowego Roku, który zjawi się w naszych domach równo o północy. Jest to okazja do hucznych zabaw, radosnego świętowania i pełnego nadziei oczekiwania, co przyniesie przyszłość.

Grudzień jest ostatnim miesiącem roku, czasem, kiedy wspominamy co dobrego i złego przytrafiło się nam w ciągu minionych dwunastu miesięcy. Grudzień jest także czasem przygotowania do nowego roku, snucia planów i marzeń. Tak jak odradza się Słońce, tak i my nabieramy optymizmu i chęci do życia. Być może właśnie dlatego grudzień, miesiąc upływający wśród świąt i zabaw, jest ulubionym dla wielu osób.
Mikołaj Kułakowski
Muzeum Ziemi Czarnkowskiej

Konstantyn Trutowski - Kolędowanie - fot. Wikipedia

Konstantyn Trutowski - "Kolędowanie" - fot. Wikipedia

powrót do kategorii
Poprzedni Następny

Dodaj komentarz

Spodobała Ci się informacja? Zostaw nam swoją opinię
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!
Twoja ocena
Ocena (0/5)

Pozostałe
aktualności