Narodowe Czytanie 2019

W sobotę, 7 września, po raz ósmy zorganizowano akcję narodowego czytania. W niemal trzech tysiącach miejsc Polski i świata czytano polskie nowele. Podobnie było w Czarnkowie, gdzie na pięknie przygotowanej scenie placu Wolności czytano teksty Orzeszkowej, Prusa, Konopnickiej, Schulza, Reymonta, Żeromskiego, Sienkiewicza i Rzewuskiego.

W tym roku, na ósmą już edycję Narodowego Czytania, para prezydencka wybrała osiem nowel. Były to: Dobra pani - Elizy Orzeszkowej, Dym - Marii Konopnickiej, Katarynka - Bolesława Prusa, Mój ojciec wstępuje do strażaków (ze zbioru: Sanatorium pod Klepsydrą) - Bruno Schulza, Orka - Władysława Stanisława Reymonta, Rozdzióbią nas kruki, wrony... - Stefana Żeromskiego, Sachem - Henryka Sienkiewicza i Sawa (z cyklu: Pamiątki Soplicy) - Henryka Rzewuskiego. Chętnych do publicznego czytania było wielu. W Czarnkowie rozpoczęli je przedstawiciele władz samorządowych z burmistrzem Andrzejem Tadlą, starostą Feliksem Łaszczem oraz przewodniczącymi Rady Powiatu Wiesławem Maszewskim i Rady Miasta Barbarą Lipską. Byli też przedstawiciele Sejmu z Małgorzatą Janyska, Policji i wielu instytucji oraz stowarzyszeń. Co ważne, byli też przedstawiciele młodzieży. Bo czytane teksty, jak pisał w specjalnym liście Prezydent Andrzej Duda, „...nie straciły nic ze swej aktualności. Uczą nas, że w życiu powinniśmy kierować się szlachetnością i solidarnością, że nie wolno nam stracić wrażliwości na ludzką krzywdę ani zapomnieć o naszej historii”. Minister Wojciech Kolarski z Kancelarii Prezydenta mówił, że „Narodowe Czytanie to akcja, którą współtworzą wszyscy uczestnicy, to wydarzenie autentycznie obywatelskie. Te akcje tworzą Polacy, o jej charakterze, zasięgu i sukcesie decydują ci wszyscy, którzy w tych tysiącach miejsc spotykają się, aby razem czytać. To największa kampania promująca czytelnictwo w Polsce. Narodowe Czytanie jest świętem polskiej literatury, dzieł, które stanowią kanon literacki polskiej kultury, dzieł, które można lubić, podziwiać, ale też krytykować, uznawać za nudne, ale przede wszystkim - trzeba je znać”. W tym roku zgłoszono niemal 3 tys. miejsc, gdzie odbyło się czytanie ośmiu polskich nowel. Wśród tych miejsc był również Czarnków.
Marek Ambicki