Noc w muzeum 2019

Raz w roku muzea w Polsce otwierają szeroko swe podwoje, zapraszając do zwiedzania i wspólnej zabawy do późna. Muzeum Ziemi Czarnkowskiej także wzięło udział w tegorocznej "Nocy Muzeów", zapraszając do spędzenia "Wieczoru w Armii Wielkopolskiej".

Rok 2019 upływa pod znakiem setnej rocznicy Powstania Wielkopolskiego. Pamięć o tym wydarzeniu jest szczególnie kultywowana w Czarnkowie, mieście o pięknej, powstańczej przeszłości. Pragnąc pokazać, że historia to nie tylko nudne apele, muzealnicy z Muzeum Ziemi Czarnkowskiej postanowili przybliżyć ten temat w sposób radosny i ciekawy w ramach tegorocznej "Nocy Muzeów".

"Noc Muzeów" w Czarnkowie odbyła się w sobotę, 18 maja, w godzinach od 18 do 22. Organizatorzy przygotowali szereg atrakcji dla osób w każdym wieku, zarówno w budynku, jak i przed nim. Szczególną pomoc podczas wydarzenia okazali wolontariusze - Szymon Antkowiak oraz Maciej Janc. Na zewnątrz, pod rozbitymi w cieniu budynku namiotami, odwiedzający mieli okazję dotknąć historii. Na specjalne zaproszenie zjawili się rekonstruktorzy z GRH "Grupa Leszno", którzy pokazywali mundury oraz wyposażenie z epoki: karabiny, hełmy i inne. W specjalnej, wojskowej kancelarii każdy gość otrzymywał ręcznie wypisaną przepustkę uczestnika "Nocy Muzeów". Otrzymawszy przepustkę, zwiedzający mógł udać się do muzeum, gdzie już czekali uśmiechnięci pracownicy, oprowadzający po wystawach i odpowiadający chętnie na każde pytanie. Oprócz wystawy głównej, poświęconej historii Czarnkowa, można było także obejrzeć wystawę czasową "Oni dla nas, my dla Nich - w setną rocznicę Powstania Wielkopolskiego". Oczywiście, oglądanie wystaw nie było jedyną atrakcją, jaka oczekiwała zwiedzających. Najmłodsi (choć i nie jeden starszy się skusił) mieli możliwość ułożenia puzzli o tematyce związanej z Czarnkowem, a każdy chętny mógł skorzystać z atelier powstańczego - zapozować do zdjęcia w mundurze żołnierza wojsk wielkopolskich. Zaspokoiwszy głód wiedzy trzeba oczywiście zaspokoić głód fizyczny. Na placu przed muzeum, nad specjalnie rozpalonym ogniskiem, każdy mógł upiec sobie kiełbaskę (oczywiście, nie zabrakło także bułek).

Szczęśliwie w sobotę pogoda dopisała. Łagodny, ciepły wieczór skłaniał ku spacerom. Nie dziwi więc, że frekwencja dopisała. Oprócz mieszkańców Czarnkowa i okolic w Muzeum Ziemi Czarnkowskiej zjawiło się także wielu przyjezdnych. Już krótki rzut oka na uśmiechnięte twarze zwiedzających wystarczył, by poznać jak pozytywnym przyjęciem cieszyły się przygotowane przez pracowników muzeum atrakcje.

Tegoroczna "Noc Muzeów" pod tytułem "Wieczór w Armii Wielkopolskiej" cieszyła się dużą popularnością. Szkoda, że do następnej musimy czekać cały rok. Ciekawe co nasi muzealnicy przygotują w 2020 roku?
Mikołaj Kułakowski