Ptaki uchwycone 2023
W piątkowe popołudnie, 29 września 2023 roku, w galerii "Pięciu" Czarnkowskiego Domu Kultury otwarto wystawę fotografii Jarosława Aleksandra Idasia zatytułowaną "Uchwycone".
Duża frekwencja nie była zaskoczeniem, gdyż autor jest znany w okolicy. Bierze czynny udział w imprezach organizowanych w powiecie i skrupulatnie je relacjonuje poprzez reportażowe zdjęcia. Jest społecznikiem, działaczem Stowarzyszenia "Bukowisko". 20 lat żyje bliżej natury we wsi Bukowiec i las ma na wyciągnięcie ręki. Urodził się w Poznaniu i z tym miastem jest związany do dziś. Tam chodził do szkół, mieszkał ponad 40 lat i założył rodzinę .Od niepamiętnych czasów był pasjonatem fotografii. Jego pierwszym aparatem była Smiena - prezent komunijny, od którego wszystko się zaczęło. Następny to Zenit kupiony w połowie lat 80, na który trafił podczas codziennych zakupów, bo właśnie "rzucili" towar do fotooptyki. Zdjęcia dzieci, rodziny, ale już wtedy także przyrody, były tematem przewodnim. Zorganizowanie ciemni w łazience przy sześcioosobowej rodzinie nie było łatwą sprawą. Lata osiemdziesiąte to era fotografii czarno - białej i slajdów. Lata dziewięćdziesiąte to czas filmowania. Jak rodzina nasyciła się filmikami z wakacji, fotografia wróciła do łask (najpierw analogowa, a później cyfrowa). Przygoda z fotografowaniem z dłuższymi czy krótszymi przerwami trwa do dziś. Duży wpływ na to miała na pewno zmiana stylu życia i zamieszkanie bliżej natury, a wręcz pośrodku niej. Codzienna obserwacja tych płochliwych i ruchliwych istot, jakimi są ptaki, wymaga niebywałej cierpliwości, odrobiny szczęścia i dobrego sprzętu, aby uchwycić je na zdjęciu. Długa ogniskowa jest podstawą w fotografii tego typu, ponieważ niemożliwe i nawet niebezpieczne jest bliskie podejście do ptaków. Bycie fotografem przyrody łączy się z wstawaniem skoro świt, przesiadywaniem bez ruchu, często w niedogodnych warunkach pogodowych, oraz nauką o zachowaniu ptaków. Pan Jarek z zamiłowania śledzi niczym ornitolog, gdzie i które ptaki można znaleźć, o której porze dnia i roku można je spotkać w czasie żerowania. Przyznaje, że większość z nich "uchwycił" przypadkiem będąc w podróży. Niektóre gatunki zwyczajnie zadomowiły się w jego ogródku, a niektórych musi szukać w okolicy nadnoteckich pól, łąk i lasów. Wystawa daje okazję zobaczyć ptaki drapieżne, wodne, chronione, ptaki pól i łąk oraz lasów. Barwne fotografie są zarówno ucztą dla oka, jak i świetną lekcją przyrody. Ciekawym dodatkiem będącym uzupełnieniem fotografii są zamieszczone fragmenty wierszy nieżyjącego już współczesnego poety Roberta Jacka Pikuły. Zapraszamy serdecznie do zapoznania się z wystawą, która będzie czynna do 17 października 2023 roku.
Emilia Stawujak
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!