XXI Rodzinne Rajdy Rowerowe "Soboty na dwóch kółkach" - etap I 2023
W środkową sobotę kwietnia odbyła się pierwsza z ośmiu wycieczek zebranych w cykl Rodzinnych Rajdów Rowerowych "Soboty na dwóch kółkach", który zakłada pięciokrotny wyjazd w edycji wiosennej i trzykrotny w jesiennej, przy czym pierwszy powakacyjny rajd połączony będzie ze spływem kajakowym, a kolejne tematycznie nawiążą do funkcjonowania czarnkowskich basenów oraz gospodarki leśnej Nadleśnictwa Sarbia.
Rowerowa Sekcja Turystyczna w Czarnkowie już od ponad dwóch dekad zaprasza wszystkich chętnych do aktywnej rekreacji, a także poznawania przyrody, zabytków oraz ciekawych miejsc i osób w najbliższej okolicy. Odbudowujące się po pandemii zainteresowanie dzieci i dorosłych dowodzi, że istnieje zapotrzebowanie na organizację tego typu wypraw. Należy mieć nadzieję, że obecny sezon frekwencyjnie nie będzie gorszy od poprzednich, choć to w dużej mierze zależy od pogody. A ta podczas inauguracyjnego rajdu okazała się nie najlepsza. Co prawda nie wiało i było stosunkowo ciepło, termometry wskazywały dwunastą kreskę, to jednak z całkowicie zachmurzonego nieba nieustannie siąpił deszcz. Aż dziw, że opad nie zniechęcił 31 rowerzystów, którzy po zbiórce przed Czarnkowskim Domem Kultury ruszyli na szlak w otoczeniu budzącej się do życia przyrody. Coraz więcej drzew i krzewów wypuszcza jasnozielone liście, różnokolorowo kwitną wiosenne kwiaty, tylko kulące się w gniazdach bociany manifestowały niezadowolenie ze słoty. Pierwotnie rowerzyści planowali odwiedzić Miłkowo, ale ze względu na deszcz zmieniono trasę na krótszą. Uczestnicy ścieżką rowerową dotarli do granic miasta, następnie szosą wspięli się do Dębego, polną drogą dojechali do Goraju i znów ulicą do Góry, gdzie przy zadaszonej wiacie nad Notecią urządzono umowny półmetek. Stracone wcześniej kalorie można było uzupełnić pieczoną nad ogniskiem kiełbasą oraz bułką popijaną oranżadą, a także słodkimi waflami. Posiłek dla wszystkich uczestników oraz sprzęt turystyczny do "worka szczęścia" ufundował sklep sportowy państwa Prellwitz. Przed losowaniem upominków turyści odebrali książeczki rajdowe przeznaczone do kolekcjonowania pieczątek z kolejnych etapów. Ilość zebranych potwierdzeń będzie miała wpływ na atrakcyjność nagród, które będą losowane na końcu części wiosennej i wszystkich "Sobót...". Finałem postoju było pamiątkowe zdjęcie, po którym rowerzyści szosą przez Pianówkę powrócili do Czarnkowa notując na licznikach nieco ponad 16 kilometrów.
Marcin Małecki
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!