II Festiwal Kwiatów 2022

W miniony, świąteczny poniedziałek odbył się na Placu Wolności II Festiwal Kwiatów. Zorganizowało go Miejskie Centrum Kultury oraz floryści Kacper Terka oraz Dominika Wolna. Pomimo zmiennej pogody, impreza zgromadziła ogromną liczbę czarnkowian, którzy przyszli podziwiać wyrafinowane instalacje oraz zaopatrzyć się w okazyjnie oferowane rośliny.

Rozpoczęta w ubiegłym roku kwiatowa impreza na Placu Wolności została entuzjastycznie przyjęta przez czarnkowian. W Dzień "Cudu Nad Wisłą" oraz Święta Wojska Polskiego mieszkańcy mogli po raz drugi oglądać i podziwiać wyrafinowane instalacje florystyczne. Także w tym roku przygotowali je najlepsi w specjaliści w tej branży. Tym razem aż dwanaście firm florystycznych zaprezentowało swoje wspaniałe instalacje kwiatowe. Na scenie można też było też zobaczyć przepiękne bukiety oraz usłyszeć jak się je wykonuje. Wcześniej dzieci brały udział w warsztatach układania wianków. Organizatorzy umożliwili też przybyłym wspaniałe zakupy. Nie zabrakło bowiem kiermaszu, gdzie można było zaopatrzyć się rośliny cięte i doniczkowe. Udzielano także porad dotyczących hodowli oraz pielęgnacji roślin. Podsumowanie wydarzenia miało miejsce w kinie "Światowid". Tam, przed spektaklem teatralnym wieńczącym Święto Wojska, dyrektor Jan Pertek dziękował florystom za pachnące i kolorowe przeżycia na Placu Wolności. W międzyczasie rozmawialiśmy z florystami, którzy przygotowali festiwal.

Dominika Wolna - Pochodzę z Rakoniewic, a obecnie mieszkam w Buku. Moja pasja florystyczna wzięła się z rodzinnych tradycji. Była u nas kwiaciarnia i ogrodnictwo, babcia samodzielnie przygotowywała wianki na Wszystkich Świętych. Wiedząc jak ciężka to praca, początkowo nie chciałam się decydować na taki zawód. Jednak brakowało mi kwiatów i związanej z nimi pracy twórczej. Przed trzynastu laty otworzyłam własną kwiaciarnię w Dopiewie. Okazała się ona moją wielką pasją, a wręcz uzależnieniem. W ubiegłym roku ukończyłam Akademię Florystyczną Marioli Miklaszewskiej, wiedzę zdobywałam też na Sycylii, egzamin mistrzowski zdałam na Zamku Królewskim w Warszawie. Tworzenie podarunków z pięknych kwiatów jest wspaniałym pomysłem. Cieszy mnie, kiedy mogę przygotowywać takie pachnące i kolorowe niespodzianki. Florystyki trzeba się uczyć. W bukiecie nic nie może być przypadkowe. To kompozycja, która ma zachwycać i podkreślać piękno roślin.

Kacper Terka - Jak podkreślałem w rozmowie w ubiegłym roku, postanowiłem kontynuować wykształcenie w Międzynarodowym Instytucie Florystycznym. Udało się zrealizować ten zamiar i przygotowuję się do egzaminów, które zakończą się specjalistycznym pokazem, na który zapraszam do Zamku w Książu. Na pewno będzie co oglądać i zwiedzać. Wcześniej zapraszam do mojej kwiaciarni, która przypominam, znajduje się w Lubaszu. W tym roku zaprosiłem do ścisłej współpracy koleżankę florystkę Dominikę. W ubiegłym roku przedstawiliśmy 8 prac, a obecnie możemy podziwiać już 12. Przyjechali najlepsi floryści z całej Polski. Prowadzimy też sprzedaż kwiatów ciętych i doniczkowych, co sądząc po zakupach było dobrym pomysłem. W kolejnych latach atrakcji będzie coraz więcej. Chcemy aby Czarnków stał się miastem kwiatów i ekologii. Czarnków jest piękny i zasługuje na wspaniałą kolorową oprawę z kwiatów.

Dominika Wolna - Festiwal, który przygotowaliśmy jest olbrzymim wyzwaniem. To ogrom czasu i pracy. Logistyka, konstrukcje, zaopatrzenie, ludzie, kontakty. Dołożyliśmy w tym roku sprzedaż roślin oraz możliwość uzyskania wiedzy o roślinach i ich pielęgnacji. Ogromną popularnością cieszyły się warsztaty dla dzieci, które poznały jak układać wianki. Czarnków i okolice są wyjątkowo piękne. Te miejsca świetnie komponują się z kwiatami.

Kacper Terka - Mamy już pomysły na kolejny rok. Mam nadzieję, że uda się je zrealizować. Chcemy ten festiwal rozbudowywać i doprowadzić go do rangi wielkiego wydarzenia. Warto jednak pamiętać, że angażowanie się florystów w takie przedsięwzięcie odrywa nas od codziennej pracy. Lato to sezon ślubów i ważny dla nas okres zarabiania. Rezygnujemy z tego, bo chcemy promować sztukę florystyki oraz przy okazji gościnne dla nas miasto. Doceniamy ludzi, którzy przyszli zapoznać się z naszą pracą. Mamy nadzieję, że w wielu z nich obudzimy miłość do kwiatów. Warto mieć je w domu, a także obdarowywać nimi najbliższych. Dziękujemy wszystkim florystom, którzy oderwali się od swoich biznesów, aby pokazać nam swoje kompozycje. Bez ich udziału, nie byłoby tak wspaniałego festiwalu.

Dominika Wolna - Dziękujemy także dyrekcji i pracownikom Miejskiego Centrum Kultury za pomoc. Bez ich zaangażowania i wszechstronnej pomocy, nie udałoby się wiele zrobić. Dziękujemy też wszystkim gościom, którzy zechcieli przybyć na Plac Wolności i zapoznać się z naszymi propozycjami.
Piotr Keil