"Jakiż to piękny kraj - Polska" 2022
W piątek, 28 października, z okazji Inauguracji Roku Kulturalnego w Czarnkowie odbędzie się koncert z udziałem jednego z najwybitniejszych pianistów polskich swego pokolenia Piotra Szychowskiego. Bieżący rok decyzją parlamentu został ogłoszony Rokiem Polskiego Romantyzmu.
Romantyzm w muzyce bardzo silnie odwoływał się do motywów narodowych i choć czasem czytam, że Schuman, Liszt, Chopin, Czajkowski, Dvorzak oraz wielu innych i tak zaistnieliby w umysłach i historii kultury, to jednak nie mam wątpliwości, że słuchając każdego z nich odczuwa się to, co nazywamy głosem narodu. Czerpiąc jednocześnie z muzyki ludowej każdy z nich doprowadził swoją muzykę na najwyższe sfery kultury. Z jednej strony wymagało to wyjątkowej wirtuozerii, z drugiej wyczulenia na motywy zasłyszane w ojczyźnie, z którą się utożsamiali. Politycznie były to dla wielu kompozytorów czasy niewoli. Pod butem Habsburgów byli marzący o własnej ojczyźnie Włosi, Czesi, Węgrzy, a Polacy szczególnie odczuwali represje pod zaborem rosyjskim. W tamtym czasie powoli wyłaniały się narody, powoli coraz mocniej odwoływano się do tradycji przodków. W Polsce romantyzm trwał trochę dłużej, gdyż nie mieliśmy z racji niebytu politycznego możliwości budowania własnej ojczyzny. Nie zmienia to faktu, że w sercach i umysłach polskiej elity tliły się iskierki nadziei na niepodległość. Szczególnie odbijało się to w kulturze głęboko umocowanej w tradycji europejskiej. Polscy poeci, pisarze, muzycy, malarze wcale nie ustępowali artystom z Zachodu, będąc jednocześnie zarzewiem polskości. Dlaczego tak mocno rozwodzę się nad tym okresem w kulturze europejskiej? Właściwie odpowiedź już dałem. Romantyzm bardzo silnie wpisał się w historię nieistniejącego w XIX wieku kraju, w historię Polaków. Choć przyznać muszę, że kiedy używam określenia Polaków, mam na myśli wymiar jagielloński, do którego tak silnie przywiązany był także nasz wielki Polak Jan Paweł II. Polscy artyści wywodzili się w większości z rodzin głęboko patriotycznych, z rodzin świadomych dziedzictwa naszychprzodków. Jeden z moich ulubionych poetów napisze:
Ale kiedyś - o smętnych losach zadumany
Mojej biednej ojczyzny - przyzna, kto szlachetny,
Że płaszcz na moim duchu był nie wyżebrany,
Lecz świetnościami dawnych moich przodków świetny.
Drugiego poetę, uczestnika Powstania Styczniowego, choć pisał w okresie pozytywizmu, też postawiłbym obok romantyków. On także jakże pięknie napisze o wielkiej spuściźnie przodków:
Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,
Choć macie sami doskonalsze wznieść;
Na nich się jeszcze święty ogień żarzy,
I miłość ludzka stoi tam na straży,
I wy winniście im cześć!
Myślę, że każdy, kto w jakiś sposób niesie w sobie wiedzę o naszej kulturze, ma powód do dumy narodowej. Od ponad 100 lat, gdy mamy własne państwo, własne uczelnie, własne środowiska twórcze widzimy, jak wielu Polaków jest docenianych w świecie w każdej niemal dziedzinie kultury i nauki.
Koncert fortepianowy w wykonaniu Piotra Szychowskiego na rozpoczęcie roku kulturalnego w Czarnkowie będzie niebywałą gratką dla znawców i wielbicieli muzyki klasycznej. Fryderyk Chopin powiadał, że "należy śpiewać grając" i niewielu tę umiejętność posiada. Dlatego ci, którzy tak właśnie grają cieszą się uznaniem melomanów w kraju i za granicą. Tym razem jeden z takich artystów, Piotr Szychowski, trafi do Czarnkowa. Pan Piotr należy bez wątpienia do najwybitniejszych pianistów swojego pokolenia i jest wykładowcą poznańskiej Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego. Nie sposób wymienić jego nagród w konkursach i teraz, gdy czas konkursów ma za sobą, jest zapraszany jako juror na konkursy fortepianowe. W Czarnkowie usłyszymy go w repertuarze romantycznym.
Wiesław Pietruszak
Inauguracja Roku Kulturalnego odbędzie się dwudziestego ósmego października o godzinie osiemnastej trzydzieści w sali czarnkowskiego kina Światowid. Zapraszamy.
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!