Nadnoteckie Bel Canto 2019

W tym roku przypada 200. rocznica urodzin Stanisława Moniuszki - kompozytora, dyrygenta, pedagoga i organisty. Ojca "polskiej opery narodowej". W uznaniu jego zasług dla kultury polskiej Sejm RP ustanowił rok 2019 rokiem Stanisława Moniuszki.

Pięknym upamiętnieniem dzieła tego wybitnego kompozytora w Czarnkowie był jemu poświęcony finałowy koncert Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego "Nadnoteckie Bel Canto", który odbył się w ubiegły poniedziałek w kościele pw. św. Marii Magdaleny. Dyrektor artystyczny i organizator Festiwalu Tomasz Zagórski zadbał, aby w koncercie pt. "Płyń dźwięczny głosie" zabrzmiały najpiękniejsze pieśni i arie ze znanych oper kompozytora: "Halki", "Strasznego dworu" czy "Hrabiny". Wśród wykonawców usłyszeliśmy wielu młodych, utalentowanych solistów, którzy przy akompaniamencie prof. Izabeli Górskiej - Krasiel zademonstrowali niemałe już umiejętności. Gościem specjalnym wieczoru był ukraiński baryton Stanislav Kuflyuk. Solista współpracuje z najważniejszymi teatrami operowymi i filharmoniami w kraju i za granicą, gdzie śpiewa tytułowe partie w Eugeniuszu Onieginie i Don Giovannim czy partie Miecznika w "Strasznym dworze". W czarnkowskim koncercie wystąpili jeszcze inni goście z zagranicy: włoski pianista Giuseppe D`Aloi oraz turecka sopranistka Tuna Firincioglu. Mnie najbardziej podobała się pieśń "Prząśniczka" w opracowaniu na skrzypce i fortepian w wirtuozerskim wykonaniu skrzypka Mateusza Makucha. Piękny koncert zakończył mazur "Hej, zagrajcie siarczyście" ze "Strasznego dworu" w wykonaniu wszystkich polskich solistów.

Swoim patronatem koncert objął burmistrz Czarnkowa, a współfinansowało Miejskie Centrum Kultury w Czarnkowie.
Jan Pertek