Poezja elektrycznie 2021

Już po raz drugi czarnkowska publiczność miała okazję wysłuchać piosenek w wykonaniu zespołu Plateau. Wielokrotnie przekładany koncert odbył się w minioną sobotę na rynku. Występ zgromadził sporą grupę miłośników poetyckich i muzycznych wrażeń w najlepszym wydaniu. Kto lubi Grechutę i Cohena nie odszedł zawiedziony.

Zespół Plateau powstał przed dwudziestoma laty w Warszawie. Szybko został określony jako poetycka grupa grająca z rockowym zacięciem. Członków zespołu od początku fascynowały niebanalne teksty i melodie. Obracali się w kręgu muzyki Marka Grechuty, Grzegorza Turnaua i legendarnego Leonarda Cohena. Zespół z liderem Michałem Szumilem nie zamykał się we własnym gronie. Współpracowali i wydawali płyty między innymi z Renatą Przemyk, Wojciechem Waglewskim, Markiem Jackowskim, Martyną Jakubowicz, Katarzyną Groniec i Muńkiem Staszczykiem. Do chwili obecnej wydali pięć płyt długogrających oraz zgrali setki koncertów w kraju i za granicą. Niezwykły był dla zespołu rok 2011. Otworzyli wtedy swoim występem XVII Przystanek Woodstock. 4 września 2011 roku zespół zagrał koncert w warszawskiej Fabryce Trzciny, który transmitowała na żywo telewizyjna "Dwójka". Koncert zainaugurował jesienną ramówkę tej stacji. Miesiąc później TVP2 wyemitowała kolejny odcinek programu "Szansa na sukces", w którym amatorzy wykonywali piosenki z płyty "Projekt Grechuta". W grudniu 2011 roku zespół Plateau odbył dwutygodniową trasę koncertową po USA i Kanadzie i został nominowany do nagrody "Róże Gali" w kategorii "muzyka" za album "Projekt Grechuta". 31. grudnia 2012 roku zespół wystąpił podczas koncertu "Sylwester z Dwójką - 50 przebojów na 50-lecie TVP" nadawanego z wrocławskiego Rynku przez TVP2. Na początku ubiegłego roku zespół ogłosił premierę swojej szóstej płyty zatytułowanej "Projekt Cohen", zawierającej ich własne, autorskie interpretacje utworów Leonarda Cohena w tłumaczeniach Romana Kołakowskiego. Premiera zaplanowana na marzec została przełożona na jesień 2020 roku ze względu na epidemię koronawirusa. Podczas czarnkowskiego koncertu zespół wykonał kilka piosenek z tej właśnie płyty oraz przypomniał swoje najpopularniejsze przeboje.

Rozmowa z liderem zespołu Michałem Szumilem

Czy naprawdę zagraliście w Czarnkowie pierwszy raz po pandemii?

- Z pandemią to jeszcze nie koniec. Mamy okres większego spokoju, ale to przecież nie szczęśliwe zakończenie. Jednak po okresie lockdownu to jeden z naszych pierwszych występów. Wcześniej mieliśmy kameralne kontakty z publicznością, jednak prawdziwy duży koncert odbył się w tym roku po raz pierwszy właśnie w Czarnkowie. Mieliśmy dziś sporą tremę po koncertowej przerwie. Tak bywa chyba z wszystkimi wykonawcami, którzy "odwykli" od sceny. Ten debiut bardzo nam się podobał. Dopisała pogoda oraz frekwencja. Czarnkowska publiczność okazała się bardzo rozśpiewana. Widownia praktycznie już od drugiego utworu bardzo nam pomagała.

Czas przerwy nie był dla was do końca zmarnowany. Powstała nowa muzyka?

- Tak. Nagraliśmy w tym czasie nowe utwory "Wiosna w koronie" jest już prezentowana. Inne będą dostępne w najbliższym czasie. Budzimy się z pandemicznego snu i działamy ze zdwojoną aktywnością. W sierpniu, wrześniu, październiku koncertujemy. Obchodziliśmy dwudziestolecie powstania zespołu w czasie przerwy, ale teraz odbijamy sobie ten jubileusz. Będzie nowa płyta z cyklu "The best Plateau", podsumowująca naszą dotychczasową pracę. Na jesieni to wydawnictwo powinno już być dostępne.

Prócz muzyki serwuje Pan także książki swojego autorstwa. Co to jest?

- Od wielu lat podróżuję na własną rękę. Mam swój blog podróżnicy - miejscezamiejscem.pl - gdzie można znaleźć moje opowieści. Jeżdżę po całym świecie i napisałem dwie książki podróżnicze. Moje wyprawy są samodzielne i ekonomiczne. Zwiedzam najciekawsze zakątki Ziemi, poznaję świat i ludzi i od czasu do czasu to opisuję. Kocham Afrykę, a tam Madagaskar i Etiopię. Kluczem do moich opowieści podróżniczych jest miejsce, które mnie zafrapuje. Czasem jest to nieznana miejscowość, czasem egzotyczne miejsce. Ważny jest czynnik, który spowoduje zaciekawienie.

Jak można pogodzić podróże z muzyką?

- Muzyka to koncerty, a koncerty, to podróże więc wszystko się wiąże. Tak się zaczęło moje zainteresowanie miejscami gdzie graliśmy. Potem to zaciekawienie miejscami przerodziło się w samodzielne podróże i poznawanie świata.

Co chciałby Pan powiedzieć mieszkańcom Czarnkowa?

Drodzy mieszkańcy Czarnkowa, jako człowiek żyjący w drodze i podróżnik proszę Was, szczepcie się. To umożliwi nam bezpieczne kontakty, wyjazdy oraz koncerty bez obaw o zdrowie. Wróćmy do czasu kiedy mogliśmy być blisko bez strachu o zdrowie.
Piotr Keil