XVI Rajd Rowerowy 'Po marcinowego rogala' 2019
Tradycyjnie członkowie Rowerowej Sekcji Turystycznej w Czarnkowie aktywnie włączają się w obchody Narodowego Święta Niepodległości, uzupełniając uroczystości religijno - patriotyczne szansą na poprawę kondycji fizycznej w czasie rajdu rowerowego "Po marcinowego rogala". Od szesnastu lat scenariusz wycieczki wygląda podobnie i nie inaczej było w tym roku.
Pogoda w drugą niedzielę listopada, pomimo niezbyt optymistycznych prognoz, okazała się łaskawa. Nie padał deszcz, termometry wskazywały siódmą kreskę powyżej zera, jednak przy zupełnym braku wiatru temperatura wydawała się nieco wyższa. Dzień przed oficjalnymi obchodami na starcie przed przed Czarnkowskim Domem Kultury stanęło 36 rowerzystów z Czarnkowa i Trzcianki, którzy odebrali od organizatorów okolicznościowe znaczki ufundowane przez Urząd Miejski w Czarnkowie. Następnie turyści ruszyli w trasę złożoną z asfaltowych szos, polnych dróg i leśnych duktów. Peleton ciągiem pieszo - rowerowym nad Notecią dotarł do granic miasta i dalej przez Pianówkę do Ciszkowa, gdzie nastąpiło scalenie z siedmioosobową delegacją z Krzyża Wlkp. Grupa, licząca od tego miejsca 43 osoby, minęła Krucz, Kruteczek i Nowinę, by zameldować się w Stajkowie, gdzie dzięki zaangażowaniu członków sekcji na zapleczu sali wiejskiej zorganizowano świąteczny poczęstunek. Wszystkim przypadł do gustu posiłek złożony z dającej energię pieczonej nad ogniskiem kiełbasy oraz niosących niecodzienne wrażenia smakowe rogali wypełnionych rozmaitym nadzieniem. Kulinarną rozkosz dopełniła gorąca kawa i herbata. Dodatkowo tytułowym solenizantom, których w tym roku było aż trzech, odśpiewano "Sto lat", otrzymując w rewanżu symboliczną lampkę szampana. Po blisko godzinnej przerwie i wspólnej fotografii grupa powróciła na szlak, aby przez Lubasz, Bzowo, Goraj i Pianówkę dotrzeć do Czarnkowa pokonując łącznie nieco ponad 40 kilometrów.
Marcin Małecki
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!