Pięciolecie Duetu Adagio 2016

W sobotę, 15 października, w sali towarzyskiej Czarnkowskiego Domu Kultury odbył się uroczysty koncert duetu "Adagio" z okazji piątej rocznicy powstania zespołu. Młodych artystów Kasię Wiza i Tomka Czarneckiego oklaskiwała na stojąco sala szczelnie wypełniona gośćmi.

Kasia i Tomek po raz pierwszy w swojej karierze artystycznej zorganizowali jubileuszowy koncert i trzeba przyznać, że była to prawdziwa uczta dla melomanów. Młodzi artyści zaprezentowali całą gamę różnorodnych utworów, w których pokazali swój kunszt wokalny, godny zaprezentowania w największych salach koncertowych. Goście mieli okazję wysłuchania pieśni poważnych, operetkowych, kościelnych i znanych szlagierów muzyki światowej. Zarówno Kasia jak i Tomek stanęli na wysokości zadania i to nie tylko jako wokaliści, ale też wcielając się w rolę konferansjerów. Prowadzili koncert profesjonalnie i z wielką swobodą. Potrafili stworzyć doskonały nastrój, który udzielił się widzom. W zasadzie nie powinno to nikogo dziwić, bo obydwoje wyszli "spod ręki" maestro Michała Górznego, dyrygenta chóru męskiego "Harmonia" i "łowcy" młodych talentów wokalnych przy Miejskim Centrum Kultury w Czarnkowie. Koncert podzielono na dwie części, pomiędzy którymi wystąpił prowadzący sekcję gry na gitarze przy MCK Zbigniew Rolniczak. To kolejna gwiazda czarnkowskiej sceny, której objawienie nastąpiło stosunkowo późno. Jak sam mówił o sobie, na czterdzieści lat porzucił to, co mu w sercu grało od dziecka. Dziś zdobywa laury na wielu ogólnopolskich festiwalach, a w sobotę zaprezentował kilka z licznych (świetnych) swoich kompozycji. Koncert Kasi i Tomka to wspaniałe przeżycie. Jeśli do tego dodamy występ Zbyszka Rolniczaka to z pewnością nie będzie nadużyciem, jeśli całość nazwiemy muzyczną ucztą. Oczywiście po koncercie były momenty wyciskające łezkę z oka. Szczególnie chwila podziękowań dla rodziców młodych artystów i muzycznego mentora Michała Górznego. Były też kwiaty od gości, szampan i wielki urodzinowy tort. Redakcja również składa Kasi i Tomkowi najlepsze życzenia świetlanej przyszłości, na scenach krajowych i zagranicznych. Zastrzegamy też sobie wyłączność na relację z pierwszego występu "Adagio" podczas Eurowizji.
Marek Ambicki