XVIII Rajd Turystyczny 'Same góry nie wystarczą' 2017
Jednym z najważniejszych wydarzeń turystycznych organizowanych przez czarnkowską Rowerową Sekcję Turystyczną jest rajd pod nazwą "Same góry nie wystarczą". Pomysł powstał kilkanaście lat temu i przez ten czas miłośnicy aktywnego wypoczynku poznawali Ziemię Nadnotecką podróżując rowerem, pływając kajakiem oraz na trasach pieszych. Osiemnasta edycja tego wydarzenie przybrała zupełnie nową formułę.
Po pierwsze uczestnikom została zaproponowana tylko trasa rowerowa, a po drugie miejsce wyjazdu położone było dość daleko od Czarnkowa, w okolicach Murowanej Gośliny, czyli tereny Puszczy Zielonka. Wybór tego miejsca nie był przypadkowy, bo nowa forma tego rajdu przewiduje dotarcie w kolejnych latach do atrakcyjnych turystycznie miejsc w Wielkopolsce. Na starcie zameldowało się ponad 20 osób, które pierwszego dnia pokonały blisko 70 kilometrów, podążając w stronę miejscowości Boduszewo, gdzie zorganizowana została baza rajdu. Zanim jednak przyszedł czas na odpoczynek, na trasie zaplanowano kilka miejsc, w których warto się było chociaż na chwilę zatrzymać. Pierwszy taki punkt stanowiła miejscowość Wełna, gdzie uczestnicy rajdu obejrzeli zabytkowy, drewniany kościół Podwyższenia Krzyża Świętego. Jego renowacja nie pozwala wejść do środka, ale nawet z zewnątrz obiekt prezentuje się wyjątkowo. Następnym przystankiem była wizyta w Zespole Szkół w Parkowie, która w swojej Sali Tradycji pielęgnuje nie tylko pamięć o swoim patronie Józefie Wybickim, ale również kultywuje tradycje niepodległościowe i powstańcze. Warto też dodać, że placówka ta popularyzuje wartości olimpijskie, a na początku kwietnia była organizatorem 53. Centralnych Uroczystości Dni Olimpijczyka. Zakończeniem części turystycznej tego dnia były odwiedziny w Izbie Regionalnej w Murowanej Goślinie. Drugi dzień rajdu zapowiadał się bardzo atrakcyjnie i do tych planów dostosowała się również aura. Na początek spotkanie w Owińskach, które wydaje się być miejscowością niedocenianą na turystycznej mapie Polski. Na szczególną uwagę zasługuje tam poklasztorny kościół pod wezwaniem Jana Chrzciciela, Park Orientacji Przestrzennej dla niewidomych oraz wyjątkowe miejsce, czyli Muzeum Tyfologiczne. Placówka powstała w 2011 roku, a w ramach zbiorów zgromadzono przedmioty związane z kulturą i edukacją osób niewidomych. Wśród eksponatów prezentowane są m.in. mapy tyflologiczne (najstarsze pochodzące z 1886 roku) oraz pierwszy atlas dla niewidomych z 1932 roku. Ponadto prezentowane są grafiki dotykowe oraz przedmioty codziennego użytku, dostosowane do potrzeb osób niewidomych, oraz drukarenka Kleina - urządzenie, umożliwiające pisanie, używane przed powszechnym wprowadzeniem alfabetu Braille'a. Potem grupa na chwilę wróciła do Bolechowa, gdzie przyszedł czas na 18-letnią tradycję tego rajdu, czyli odpoczynek przy przepysznym cieście drożdżowym i zbożowej kawie z mlekiem. Kolejnym punktem dnia była piesza wspinaczka na Dziewiczą Górę i położoną na niej wieżę widokową. Dziewicza Góra jest najwyższym wzniesieniem na terenie Parku Krajobrazowego Puszcza Zielonka, a w 2005 roku na jej szczycie wybudowano 40-metrową przeciwpożarową wieżę obserwacyjną, która jest udostępniana również turystom. Następnie wygodnym leśnym duktem cykliści dotarli do miejscowości Tuczno, gdzie przyszedł czas na zasłużony odpoczynek w barze "Wiśniczówka". Stamtąd trasa wiodła do miejscowości Zielonka i znajdującego się tam arboretum. Ten obiekt dydaktyczny, naukowy, przyrodniczy i kulturowy umożliwia poznanie wiele różnych gatunków roślin z Polski i ze świata. Na powierzchni 86 ha zgromadzono ok. 1100 gatunków i odmian drzew i krzewów oraz 560 zinwentaryzowanych roślin zielnych, które wprowadzone są według wymagań siedliskowych. Ostatnim punktem turystycznym tego dnia były odwiedziny w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Dąbrówce Kościelnej. Zwieńczeniem dnia było wspólne spotkanie przy ognisku w Boduszewie, gdzie pieczeniu kiełbasek towarzyszyło tradycyjne losowanie nagród z "worka nieszczęścia". Upominki, zgodnie z nazwą, stanowiły rzeczy niepotrzebne, zbędne lub zupełnie nieprzydatne. Ostatni dzień wyprawy zakończył się blisko 70-kilometrową drogą powrotną do Czarnkowa oraz krótką wizytą w miejscowości Długa Goślina, gdzie warto zobaczyć wyjątkowy drewniany kościół pod wezwaniem Marii Magdaleny.
Wydaje się, że nowa formuła tego rajdu przyjęła się wśród cyklistów i jest spora szansa, żeby w przyszłych latach mogli w ten sposób poznawać kolejne ciekawe zakątki Wielkopolski.
Paweł Zajda
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!